Porażka próby utworzenia afgańskiej bankowości komercyjnej

Data: 7 stycznia 2013 | Autor: | Brak komentarzy »

Afgański zespół specjalny pod nazwą Independent Joint Anti-Corruption Monitoring & Evaluation Committee opublikował przed paroma dniami raport dotyczący sprawy jednego z największych światowych oszustw w sektorze bankowym, dotyczącego Kabul Banku. Tło całego wydarzenia jest przerażające, jako że przestępcom udało się oszukać nie tylko depozytariuszy i afgański nadzór bankowy, ale także rządy państw wspierających bank funduszami, firmy audytorskie „wielkiej czwórki” i szereg międzynarodowych instytucji finansowych.

Założony w 2004 roku Kabul Bank szybko stał się największą afgańską instytucją finansową. Za jego pośrednictwem wypłacano m.in. pensje dla urzędników państwowych. W 2010 roku po serii informacji o gigantycznych sumach wyprowadzonych z banku (sięgających wg różnych szacunków nawet miliarda dolarów) przeszedł on pod kuratelę afgańskiego banku centralnego, a rząd Afganistanu zagwarantował przechowywane w nim depozyty z uwagi na groźbę upadku banku wskutek masowego wycofywania powierzonych środków.

Zgodnie z raportem, wewnątrz i wokół banku stworzono siatkę współpracujących ze sobą osób i podmiotów, których jedynym celem było wyprowadzanie pieniędzy depozytariuszy. Stanowili oni zarówno właścicieli i władze banku, jak i – przed kontrolowane przez siebie podmioty – jego głównych kredytobiorców. Jako liderów całego przekrętu wskazuje się założyciela i byłego prezesa Kabul Banku, Sherkhana Farnooda oraz byłego dyrektora głównego, Khalilullaha Froziego, przy czym powiązania osobowe obejmują szereg najwyższych afgańskich polityków, z bratem prezydenta na czele.

Całkowita szacowana wartość strat wynosi 935 milionów dolarów, z czego większość nawet nie przeszła przez ręce rzekomych kredytobiorców, ale została fizycznie wywieziona z kraju. Ustalono, że ponad 92% portfela kredytowego banku stanowiły oszukańcze kredyty, które udzielono zaledwie 19 podmiotom kontrolowanym przez uczestników całego procederu. Pochodząca z kredytów gotówka była wywożona z kraju w pojemnikach na żywność, udających catering dla pasażerów linii Pamir Airways (kontrolowanych zresztą przez Kabul Bank).

Zawartość raportu, oparta w dużej mierze na wynikach wielomiesięcznego audytu śledczego przeprowadzonego przez Kroll Investigations, ujawnia szereg innych szokujących szczegółów sprawy:

  • Założyciel i właściciel Kabul Banku jest uciekinierem z Rosji, w której oskarżony jest o nielegalną działalność bankową, pranie pieniędzy oraz udział w zorganizowanych grupach przestępczych. Co ciekawe, władze afgańskie świadome były tego faktu już od roku 2007, ale aż do skandalu Kabul Banku , jego szef nie został zatrzymany.
  • W radzie nadzorczej banku zasiadały osoby powiązane z oszustami, zatem brak było jakiegokolwiek faktycznego nadzoru nad jego działalnością (oczywiście konflikt interesów nie został zgłoszony afgańskiemu nadzorowi).
  • W zasadzie od momentu założenia bank nie posiadał wystarczającego wskaźnika wypłacalności, co – jak można było się domyślić – było skrzętnie ukrywane przez udziałowców.
  • Bank realizował swoje operacje również za pośrednictwem jednego z systemów hawala* o nazwie Shaheen Exchange (kontrolowanego zresztą przez szefa Kabul Banku)
  • Inspektorzy afgańskiego banku centralnego wielokrotnie podnosili, że Kabul Bank nie postępował w zgodzie z własnymi procedurami, nie mówiąc już o przepisach prawa powszechnego. Ich raporty nie spotkały się jednak z żadną reakcją ze strony jakiegokolwiek organu, który mógłby podjąć w tej sprawie odpowiednie działania.

Raport jest także miażdżący dla obu audytujących sprawozdania Kabul Banku firm audytorskich, Deloitte oraz PwC, które nie wielokrotnie przeoczyły lub zignorowały symptomy świadczące o nieprawidłowościach w kontroli wewnętrznej banku.

Cała afera kompromituje również wiele instytucji finansowych, współpracujących z Kabul Bankiem, które najwyraźniej nie dołożyły należytej staranności w stosowaniu zasad przeciwdziałania praniu pieniędzy, tak w stosunku do osób prowadzących operacje, jak i oceny źródła pochodzenia środków.

Zapowiada się długi proces zamrażania i zwrotu środków należących do klientów Kabul Banku, których środki odnaleziono już m.in. w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

* Hawala (zwany również hundi) jest nieformalnym systemem obiegu pieniężnego, funkcjonującym dzięki pośrednikom (hawaladarom), bez dodatkowych formalnych zabezpieczeń poza wzajemnym zaufaniem i honorem. Bardzo przystępny opis tego mechanizmu można znaleźć tutaj.



Skomentuj wpis

Musisz być zalogowany/a, żeby zamieszczać komentarze.